
Co tu dużo pisać, dziś chcę Wam przede wszystkim pokazać moje kosmetyki, które używam od dawna i są moimi absolutnymi hitami. Nie tylko pod względem użytkowania i trwałości, ale także pod względem ceny ;)
Na pierwszy ogień idą szminki, o których pisałam w poprzednim kosmetycznym poście. Są to produkty z firmy Lovely. Te matowe szminki to moje najlepsze odkrycie dotyczące malowania ust. Nie jestem co prawda wielką tego fanką, ale czasem użyję tych ze zdjęcia poniżej.
Jaśniejszy kolor (do tego najjaśniejszy jaki znalazłam z tej linii) - numer 4, ciemniejszy - numer 6 ;)
Cena: 10,99zł
Tu kosmetyki do malowania oka. Jest to maskara od Eveline Cosmetics Extension Volume. Używam odkąd pamiętam, jest to produkt obowiązkowy w moim codziennym makijażu. Przez ten czas testowałam inne maskary, jednak ta zawsze okazywała się być lepsza ;)
Cena: 11,99zł
Rzecz poniżej to czarny eyeliner z Golden Rose Perfect Lashes. Mam go od kilku miesięcy i sprawdza się świetnie! Jest to mój pierwszy produkt z pędzelkiem, nie pisakiem, jak to zwykle było. Gdyby nie moja wieczne trzęsąca się ręka, to byłoby idealnie ;)
Cena: 9,90zł
Tutaj połączenie wyżej wspomnianego tuszu do rzęs oraz eyeliner'a. Jak już napisałam, nie potrafię zrobić pięknie prostych kresek, ale w lustrze wyglądały całkiem w porządku ;)
Ostatnia rzecz jest do włosów - odżywka bananowa z Kallos'a. Są także inne zapachy oraz działania. Mi się spodobała właśnie ten. Na opakowaniu jest napisane, by zostawić ją na około 25 min, ja zostawiam na 1-2h ;) Po spłukaniu włosy są bardzo odżywione i dobrze się układają. Można ją kupić w Hebe.
Cena: 11,99zł
Znaliście wcześniej te produkty? Jakie są Wasze hity kosmetyczne? ;)
Buziaki :*
Kiedyś te pomadki bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńTeraz zmiana?;)
Usuńkojarzę te pomadki :) ale częściej sięgam po Lovely K Lips :)
OdpowiedzUsuńfajne i ciekawe kosmetyki posiadasz :)
pozdrawiam :)
mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Pozdrawiam cieplutko :*
UsuńOdżywka bananowa z Kallos'a muszę ją kupić :) jak tylko pokończę te co mam.
OdpowiedzUsuńSuper:)
UsuńUwielbiam odżywkę bananową kallos, pachnie wręcz smakowicie i cudownie zmiękcza włosy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
UsuńZnam te matowe pomadki i maskę do wlosow są bardzo fajne ;)
OdpowiedzUsuńPolecam sprawdzić inne produkty :D
Usuńnie mam przekonania do tanszych produktow, moze nie mialam szczescia, ale polecasz z zaangazowaniem, wiec sprawdze.
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawdzają ;)
UsuńU nas sprawdza się wiśniowa odżywka Kallos
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tym zapachem, dlatego wybrałam bananową :)
UsuńA ja nigdy nie wąchałam wiśniowej i nawet nie wiedziałm, że taka jest ;)
UsuńMnie ten zapach bardzo odpowiada, ale po bananową też chętnie bym sięgnęła.
UsuńZmieniam teraz swoje kosmetyki totalnie, próbuje nowych i zakochałam się w pudrach do konturowania wet n wild. Sa tak doskonale zmielone, że aż miło się malować!
OdpowiedzUsuńCzytałam dużo dobrych opinii :) Nie używam nic do konturowania, jakoś za tym nie przepadam ;/ Ale super, że sprawdza się u Ciebie ;)
UsuńUwielbiam pomadki Lovely! Polecam też tusz do rzęs od nich (ten w żółtym opakowaniu) jest boski ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam ;)
UsuńTen tusz do rzęs naprawdę daje radę...muszę sobie taki sprawić:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Pozdrawiam cieplutko :*
UsuńTo do ust z lovely mi nie przypadlo do gustu moim zdaniem to jest kit
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę złą opinię na ich temat ;)
UsuńNie lubię wydawać pieniędzy na kosmetyki, dlatego głównie sięgam po te tańsze produkty. ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;) monikaaszczesna.blogspot.com
Obserwuję również ;)
UsuńZ Kallosów polecam Color - ma lepszy skład. I podobnie cudowna do tych szminek z Lovely jest szminka z Wibo :)
OdpowiedzUsuńZ odżywek z Kallosa miałam tylko tę bananową, dziękuję za polecenie ;)
UsuńUżywam tej maski :) tusz też znam i sama go bardzo lubię :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
UsuńJa się jeszcze nie maluję, ale ta odżywka do włosów wydaje się świetną sprawą. Mam strasznie poniszczone włosy, więc chyba wybiorę się do sklepu. Super post :) Miłego dzionka ❤️
OdpowiedzUsuńDaj znać jak efekty, miłego dnia😘
UsuńWszystkie znam i wszystkie uwielbiam 😃♥️ Szczególnie pomadki matowe 😃
OdpowiedzUsuńPomadki są super😄
UsuńZnam jedynie Kallosa. Bananową wersję miałam w wydaniu odżywkowym... pachnie pięknie, ale na dłuższą metę jednak trochę męczy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: KLIK! :)
Warto próbować różnych rzeczy :D
UsuńJak ja lubię takie tanie perełki. Koniecznie je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak testowanie! ;)
UsuńWybrałaś przepiękne kolory szminek! Tak teochę nie na teamt, ale masz przecudne oczy! <3
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Gosia
Dziękuję bardzo, miłego wieczoru! :*
UsuńPomadka w odcieniu 4 ma fajny kolor. Szkoda, że nie pokazałaś swatchy albo jak prezentuje się na ustach.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem pokażę! :D
UsuńUwielbiam te pomadki i maskę bananową do włosów :)
OdpowiedzUsuńZnam maskę kallos i bardzo ją lubię :) Ogólnie często kupuję maski tej firmy zmieniając tylko zapachy/wersje. Tusze z eveline także znam w innych wersjach co prawda, ale też je lubię ;)
OdpowiedzUsuńTe odżywki zawsze mnie kuszą na półkach, ale nigdy nie jestem przekonana do ich zakupu ;) https://radosnagrafomania.wordpress.com/2018/09/01/dziewczyna-z-dzielnicy-cudow-aneta-jadowska-recenzja/
OdpowiedzUsuń